Markowe świadectwo o Jezusie

Słowa: "Początek Ewangelii Jezusa Chrystusa, Syna Bożego" (Mk 1,1) świadczą, że św. Marek stara się ukazać, kim jest Jezus.

ks. Michał Bednarz

|

GOSC.PL

dodane 18.02.2016 12:41
0

Jezus postępuje tak jak egzorcyści. Wzdycha zanim uzdrowi głuchoniemego (Mk 7,34). Wkłada palce w uszy chorego i śliną namaszcza jego język (Mk 7,33). Niepokój wywołuje poszukiwanie owoców, chociaż „nie był to czas na figi” oraz przekleństwo rzucone na drzewo (Mk 11,13-14).

Św. Marek wkłada w usta Jezusa następujące zdanie na temat końca świata: „Lecz o dniu owym lub godzinie nikt nie wie, ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec” (Mk 13,32), a na krzyżu w chwili śmierci zagadkowy okrzyk: „Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił?” (Mk 15,34). Te wypowiedzi zdają się podważać Jego jedność z Ojcem i tym samym Jego bóstwo.

Ponadto ewangelista stwierdza, że Jezus był Nazarejczykiem (Mk 1,24; 14,67), cieślą, synem Maryi (Mk 6,3), uchodził za rabbiego (4 razy), uczonego w Piśmie (12 razy) czy proroka (Mk 6,15; 8,28).

Człowieczeństwo Mistrza z Nazaretu jest nakreślone tak mocno, że jeżeli zacytuje się tylko wyżej wspomniane teksty, to trudno mówić o Jego bóstwie i o jedności Jego woli z wolą Ojca. Nasuwa się raczej wniosek, że Jezus-cieśla (Mk 6,3) jest tylko człowiekiem, tyle że wyposażonym w jakieś szczególne Boskie przymioty.

2 / 10
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy