Obraz Jezusa Chrystusa w Ewangelii św. Mateusza

Chrystologia księgi w kilku przykładach...

Nie potrafimy sprecyzować, kim byli Mędrcy. Ewangelista nie interesuje się bowiem szczegółami drugorzędnymi. Interesuje go zaś Betlejem, gdyż chce ukazać, że spełniają się zapowiedzi proroka Micheasza o narodzeniu Mesjasza w tym mieście. Wpisał Jezusa w dzieje określonego i dobrze znanego narodu. Ten fakt był szczególnie ważny dla Izraelitów.

Opowiadanie o pokłonie Mędrców zbudowane jest na zasadzie przeciwieństw. Jerozolimie, stolicy królewskiej, przeciwstawione jest Betlejem, z którego wyszedł kiedyś Dawid. Ewangelista przeciwstawia także dwóch władców. Ówczesnemu uzurpatorowi przeciwstawia Chrystusa. Pozornie Herod był wszechwładnym królem. Rezydował w pałacu w Jerozolimie. Otaczali go dostojnicy. Tymczasem rzeczywistym królem wszystkich ludzi jest Jezus. Tym, którzy wiedzą wszystko na temat Pisma Świętego, przeciwstawieni są Mędrcy-poganie. Szukali uparcie Zbawiciela, nie zrażali się trudnościami i wreszcie znaleźli upragnione Światło. Sens opisanego wydarzenia jest jasny. Ci, którzy winni przyjąć Zbawiciela, wysłanego przez Boga, nie rozpoznali Go. Natomiast uczynili to poganie.

Św. Mateusz łączy wreszcie pragnienie zniszczenia Jezusa przez Heroda ze starotestamentalnym opowiadaniem o pobycie Izraela w Egipcie. Faraon również pragnął zniszczyć Mojżesza, przyszłego wybawcę Narodu Wybranego. Jednak ten uniknął śmierci. Podobnie stało się z Jezusem. Dla ewangelisty Chrystus jest więc nowym Mojżeszem.

Opis dziecięctwa jest dla św. Mateusz poszerzonym wstępem do całego dzieła. Wspomniane myśli-tematy rozwinie w dalszej części swojej Ewangelii.

« 1 2 3 4 5 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..