Obraz Jezusa Chrystusa w Ewangelii św. Mateusza

Chrystologia księgi w kilku przykładach...

Dlaczego rodowód Jezusa?

Niezbyt jesteśmy zachwyceni rodowodami biblijnymi, nawet gdy chodzi o genealogię Jezusa, gdyż jest to monotonne wymienianie obcych nam imion. Ponadto może się też zdarzyć, że czytając uważnie Ewangelię św. Mateusza, zauważamy, że jej autor opuścił w rodowodzie Jezusa pewne imiona Jego przodków (Mt 1,1-17), którzy okryli się niesławą. Opuszczenia wskazują, że bynajmniej nie zależało mu na tym, aby podać dokładną listę przodków Chrystusa. O co mu więc chodzi?

Wspominając dwóch wielkich ludzi Starego Testamentu, a mianowicie Abrahama i Dawida, autor Ewangelii stwierdza, że Jezus wypełnia obietnice, jakie otrzymał naród wybrany na początku swego istnienia. Ale rodowód dowodzi, że Ewangelista pragnie wykazać, iż  w Jezusie cała historia Izraela osiąga swoją pełnię. Korzysta ze starotestamentalnych list genealogicznych, ale je przerabia, aby osiągnąć określony cel. Zwraca się do ludzi inteligentnych, którzy dobrze rozumieją jego podejście do wydarzeń, a mianowicie to, że pragnie ukazać ich sens. Dlatego przypuszcza, że zrozumieją również uproszczenia, których dokonuje. Jego rodowód ma wykazać, że narodzenie Jezusa nie jest wydarzeniem przypadkowym, zagubionym w historii ludzkości, ale jest to realizacja planu Bożego, któremu podporządkowane są całe dzieje opisane w Starym Testamencie. Mistrz z Nazaretu jest tym, który przychodzi na końcu Starego Przymierza i który równocześnie je zamyka, inaugurując czasy mesjańskie (por. także Ga 4,4; 1 P 1,20). W rodowodzie Ewangelista stara się ukazać rozwój historii zbawienia. Przez potomków Abrahama aktualizują się obietnice, które Bóg dał synowi Teracha oraz synowi Jessego. Mimo ludzkich słabości i win Bóg zrealizował plany, których nikt nie mógł unicestwić. Z powodu popełnionych błędów i zła naród został rozproszony w okresie niewoli babilońskiej, ale Bóg raz jeszcze wziął inicjatywę w swoje ręce. Podobnie jak na początku dziejów wybrania wyszukał Abrahama, tak na końcu wybrał Józefa, który, akceptując Boży plan, umożliwił jego realizację.  Jezus jest zaś punktem szczytowym historii Izraela i wszystko dąży ku Niemu jako ostatecznemu celowi; proroctwa i wydarzenia, dzieje patriarchów i sława królestwa, upokorzenia i cierpienia niewoli oraz ciemności i mroki czasów po powrocie z Babilonii. Przede wszystkim jednak jest złączony z najwybitniejszymi osobistościami, które otrzymały obietnice mesjańskie, Abrahamem oraz Dawidem.

« 1 2 3 4 5 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..