Przypowieść "o bogaczu i Łazarzu" (Łk 16,19-31) znajduje się tylko w Ewangelii Łukasza i jest jedną z najbardziej znanych przypowieści Jezusa.
Miłosierny i sprawiedliwy
Bogacz jest przykładem egoistycznego używania bogactw bez troski zarówno o bliźnich w potrzebie, jak i o swoją przyszłość. Takiego człowieka nie może uchronić od kary nawet synostwo Abrahamowe, które z pewnością wielu Żydów uważało za wystarczającą podstawę do osiągnięcia zbawienia w dniu sądu Bożego (zob. Łk 3,7-9; J 8,39-41). Egoizm bogacza za życia oraz brak troski o ubogiego, doprowadził go po śmierci do definitywnego oddalenia od Boga, do miejsca, w którym panują męki nie do zniesienia.
Czy jednak patrząc na żal bogacza, patrząc na jego „pośmiertną troskę” o braci, Bóg nie powinien okazać mu miłosierdzia?
Bóg jest sędzią miłosiernym, ale i sędzią sprawiedliwym. Bóg ofiaruje zbawienie wszystkim. Syn Człowieczy przyszedł odnaleźć i zbawić to, co zginęło (Łk 19,10). Jezus jednak ostrzega, że istnieje niebezpieczeństwo potępienia dla tych, którym dobra tego świata zamknęły serce na drugiego człowieka i którzy swym całkowicie materialistycznym podejściem do życia odrzucają Boga i potrzebę zbawienia. Można powiedzieć, że Bóg szanuje wolny wybór człowieka. Bóg nie przymusza nas do przyjęcia daru zbawienia.
(pdf) |