Chrystus wypełnieniem życia chrześcijanina według św. Augustyna.
Uwieczniająca moc łaski
Św. Augustyn, być może jak nikt inny, jest świadkiem konieczności łaski, aby dojść do życia wiecznego. Przyczyniły się do tego najpierw jego osobiste doświadczenia, a następnie prowadzone spory doktrynalne, zwłaszcza z pelagianami. Łaska jest źródłem i korzeniem życia wiecznego, które jest jej owocem. W czasie ziemskiego życia zalążek życia nadprzyrodzonego nie jest widoczny dla oczu, ponieważ nie zachodzi żadna różnica zewnętrzna między człowiekiem w łasce i człowiekiem bez łaski. Nie oznacza to jednak, że takiej różnicy nie ma – jest tylko zapoczątkowana i pozostaje ukryta, ale o jesieni życia da się ona wyraźnie poznać za pośrednictwem wydanych owoców. Tą jesienią człowieka w sposób mistyczny jest Chrystus. Gdy ukaże się on ponownie w chwale, wówczas także my ukażemy się z Nim w chwale, a dzieła dokonane mocą łaski staną się warunkiem tego ostatecznego ukazania się z Chrystusem: „Podczas zimy w korzeniu nie dostrzega się owocu; w zimie drzewa wydają się suche. Kto nie umie patrzeć, sądziłby, że winna latorośl uschła. Podczas zimy obie są do siebie podobne. Jedna żyje, druga uschła, ale zarówno życie tamtej, jak i śmierć tej są ukryte. Nadchodzi lato, zajaśniej życie tamtej, ukaże się śmierć tej. Ukazuje się chwała liści, żyzność owoców. Krzew winny stroi się na powierzchni tym, co kryje w korzeniu. Bracia, obecnie jesteśmy więc tacy sami, jak i inni ludzie. […] Nadejdzie lato, przyjdzie nasz Pan, nasza chwała, który był ukryty w korzeniu. Wtedy «wzniesie róg ludu swego», kiedy skończy się niewola, podczas której pędzimy śmiertelne życie”[11].
Życie łaski przerodzi się więc, na mocy dopełnienia Chrystusowego, w życie chwalebne, ostatecznie i na zawsze złączone z Chrystusem i wypełniające się ze względu na Niego. Stanie się tak także z tej racji, że to Chrystus doprowadzi wybranych do Ojca[12]. On bowiem, jak zapowiedział, jest bramą wieczności, przez którą przechodzą wybrani (por. J 10, 7).
Jaka według Augustyna jest głębsza racja, ze względu na którą łaska musi koniecznie prowadzić do życia wiecznego? Jest taka sama, jak dla św. Pawła, według którego członki Ciała mają być tam, gdzie jest ich Głowa, czyli Chrystus.