Chcąc mówić o kapłaństwie sakramentalnym, trzeba pamiętać, iż Jezus całą swoją działalnością budował kapłaństwo urzędowe.
Mówiąc jednak o dwunastu pokoleniach Izraela ,warto pamiętać, iż w czasach Jezusa z wszystkich dwunastu pokoleń Jakuba istniały zaledwie dwa: pokolenie Judy i Beniamina. Mimo tego jednak Jezus na wzór dwunastu pokoleń ustanowił dwunastu apostołów, którzy są pierwszymi członkami i fundamentem nowego ludu Bożego. Owych dwunastu to zaczątek Nowego Izraela.
Dla Łukasza niezwykle ważnym było ukazanie owej ciągłości między Starym a Nowym Przymierzem. Dla niego bowiem wydarzenia i symbole starotestamentalne przygotowywały i zapowiadały czasy Nowego Przymierza. Swoje wypełnienie wszystkie one znalazły w wydarzeniu Jezusa a później w działalności tych, których On posłał z misją głoszenia Dobrej Nowiny o Zbawieniu. Ciągłość historii zbawienia i jej kontynuację zatem zapewniali apostołowie, którzy byli pierwocinami i filarami nowego ludu Bożego, tak jak patriarchowie byli ojcami narodu wybranego.
Owych dwunastu towarzyszyło Jezusowi. Być zaś uczniem Jezusa, to iść za Chrystusem, naśladować Mistrza, być z Nim. Warto bowiem zwrócić uwagę, iż Ewangelista Marek zapisze, iż dwunastu zostało najpierw ustanowionych po to, „aby z Nim byli” (Mk 3,14). Bo właśnie zażyła relacja z Jezusa będzie źródłem ich działalności w świecie. Bycie z Jezusem, jest źródłem i treścią misji apostołów. Na tej podstawie będą oni mogli potem powiedzieć: „To wam oznajmiamy, co było od początku, cośmy usłyszeli o Słowie życia, co ujrzeliśmy własnymi oczami, na co patrzyliśmy i czego dotykały nasze ręce, bo życie objawiło się. Myśmy je widzieli, o nim świadczymy i głosimy wam życie wieczne, które było w Ojcu, a nam zostało objawione oznajmiamy wam, cośmy ujrzeli i usłyszeli, abyście i wy mieli współuczestnictwo z nami. A mieć z nami współuczestnictwo znaczy: mieć je z Ojcem i Jego Synem Jezusem Chrystusem.” (1 J 1,1-3). Finalnie bowiem przebywanie z Jezusem prowadzi do zbawienia, które jest właśnie przebywaniem z Nim. Wybierając dwunastu, Jezus pragnie założyć Kościół, ale też wyraźnie pokazuje, iż w tej wspólnocie są różne dary, różne charyzmaty i funkcje.
Owych dwunastu miało być z Jezusem, miało naśladować Go. A naśladować to znaczy być w bezpośredniej bliskości. Naśladować, to znaczy zobowiązać się do bezwzględnego posłuszeństwa. Do posłuszeństwa które nie zna ani chwili wahania. Naśladować także oznacza pozostawić wszystko: dobra, najbliższych, to znaczy nie kochać nic i nikogo ponad Jezusa (zob. Mt 10,37; Łk 14,26-27; J 11,16).
Ważnym jest także, czytając opisy powołań poszczególnych uczniów, że właściwie każdy z apostołów został potraktowany indywidualnie. Do każdego z nich - osobiście Jezus powiedział: „pójdź za Mną”.
Szczególnie piękne jest właśnie to, iż Jezus każdego z uczniów wzywa po imieniu. Imiona dwunastu zostają też wymienione w spisach apostołów.
Ewangeliści opisali powołanie, czy też przyłączenie się do Chrystusa tylko niektórych spośród dwunastu. Imiona jednak wszystkich zostają zapisane w ewangeliach synoptycznych oraz w Dziejach Apostolskich (Mk 3,16-19; Mt 10,2-4; Łk 6,14-16; Dz 1,13). W przekazie św. Mateusza apostołowie zapisanie są parami - Mateusz zapisuje imiona łącząc tam, gdzie to było możliwe braci z braćmi. Marek, podobnie jak Łukasz, wymienia wszystkich apostołów pojedynczo. Zaś Dzieje Apostolskie, podobnie jak w Ewangelii św. Mateusza, wymieniają apostołów parami[4].
Warto zwrócić uwagę, że we wszystkich katalogach rybak Szymon Piotr znajduje się na pierwszym miejscu, choć nie on pierwszy został uczniem Jezusa. Owo pierwsze miejsce pokrywa się z główną rolą, jaką apostoł ten odgrywał w pierwotnym Kościele jerozolimskim (Dz 1-12). Szymon w przekazie synoptyków otrzymuje imię Piotr - skała. W brzmieniu oryginalnym występuje w J 1,42 oraz w Listach św. Pawła (zob. 1 Kor 1,42; Ga 1,18). Niewątpliwie imię pierwszego z apostołów wyraża jego rolę skały i fundamentu we wspólnocie uczniów. Niewątpliwie miał utwierdzać uczniów Chrystusa w wierze (zob. Łk 22,32).