Abraham stał dalej przed Panem (Rdz 18,22)

Modlitwa Abrahama - ojca wszystkich wierzących.

W modlitewnej postawie patriarchy uwidoczniła się niejako świadomość, że jest on odpowiedzialny za wszystkie ludy ziemi, które przez jego osobę mają otrzymywać od Boga błogosławieństwo[27]. Benedykt XVI tę kwestię tak wyjaśnia: „W tym momencie pojawia się Abraham ze swoją modlitwą wstawienniczą. Bóg postanawia wyjawić mu, co się dzieje, daje mu poznać powagę owego zła oraz jego straszliwe konsekwencje, ponieważ Abraham jest Jego wybrańcem, to on ma dać początek wielkiemu ludowi, a za jego pośrednictwem Boże błogosławieństwo dotrze do całego świata. Jego misja jest misją zbawienia, jest odpowiedzią na grzech, który zapanował w rzeczywistości człowieka. Pan chce, by przez niego ludzkość na nowo wróciła do wiary, do posłuszeństwa i do sprawiedliwości. I teraz ten przyjaciel Boga otwiera się na rzeczywistość i na potrzeby świata, modli się za tych, którzy mają być ukarani i prosi o ich ocalenie”[28].

Drugi przypadek modlitwy wstawienniczej Abrahama pojawia się w wydarzeniach związanych z jego wędrówką do Gerary. Po przybyciu do tegoż miasta tamtejszy król -Abimelek, kazał sprowadzić sobie na dwór żonę Abrahama. Stało się tak dlatego, że patriarcha przedstawiał swoją żonę jako siostrę, gdyż – jak później stwierdził – bał się o swoje życie[29]. W nocy jednak, we śnie Abimelek otrzymał ostrzeżenie od Boga, aby nie zbliżał się do Sary, gdyż ma ona męża. W ten sposób Bóg uchronił go od grzechu a w konsekwencji od kary (zob. Rdz 20,1-13). W swoim objawieniu Bóg nadto uświadomił królowi Gerary, że Abraham „będzie się modlił za ciebie, abyś pozostał przy życiu” (Rdz 20,7). Nawiązanie do tego motywu znajduje się w końcowej części perykopy: „Abraham pomodlił się do Boga i Bóg uzdrowił Abimeleka, żonę jego i jego niewolnice, aby mogli mieć potomstwo; Bóg bowiem dotknął niepłodnością wszystkie łona w domu Abimeleka za Sarę, żonę Abrahama” (Rdz 20,17-18). W świetle przytoczonego tekstu Abraham jawi się jako wielki orędownik przed Bogiem. Bóg – zapowiadając wcześniej, że Abraham będzie się modlił za Abimeleka (zob. Rdz 20,1) – wyraził niejako swoją wolę, że łaskawość królowi Gerary, jego żonie i niewolnicom okaże nie tyle „bezpośrednio”, co dzięki wstawienniczej modlitwie Abrahama.

Abraham jako „ojciec wszystkich wierzących” w swej postawie całkowitego posłuszeństwa, wiary i zaufania wobec Boga ukazuje także istotę życia modlitewnego. Patriarcha zasłuchany w słowo Boże wszedł w głęboki modlitewny dialog z Bogiem. Był to nie tylko oparty na słowach dialog; ze strony Abrahama wyrażał się on przede wszystkim w jego czynach, które z jednej strony były posłuszną, pełna wiary i zaufania odpowiedzią  na Boże słowo, a z drugiej – wyrazem jego otwarcia się na Bożą obecność (budowa ołtarzy). Modlitewny dialog Abrahama z Bogiem to także modlitwa wstawiennicza patriarchy za innych. W tej modlitwie Abraham nie ograniczył się jedynie do orędownictwa za swych pobratymców, ale – jako ten, który miał być „ojcem wielkiego narodu”, jako ten, przez którego Bóg miał udzielać błogosławieństwa ludom całej ziemi – czuł odpowiedzialność także za ludy pogańskie. Mimo że Bóg dopuścił Abraham do wielkie zażyłości, intymnych relacji, to jednak patriarcha z wielką pokorą odnosił się do Boga. Tego rodzaju postawa to – jak uczy Katechizm Kościoła Katolickiego – „podstawa modlitwy” (KKK 2559).

« 5 6 7 8 9 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..