Katechizm Kościoła Katolickiego uczy, że "sakramenty są skutecznymi znakami łaski, ustanowionymi przez Chrystusa i powierzonymi Kościołowi".
Sakramenty – uobecniają acta et passa Christi
„Sakramenty są misteriami, czyli posiadającym charakter misterium sprawowaniem odkupienia dokonanego przez Chrystusa”[15]. Owe misteria – jak uczy Sobór Watykański II – „uobecniają się niejako w każdym czasie”[16] szczególnie w sakramentach świętych. To przez nie ludzie wierzący „jednoczą się w sposób tajemny i rzeczywisty z umęczonym i uwielbionych Chrystusem”, są „dopuszczeni do tajemnicy Jego życia”[17], do tajemnicy Jego czynów, męki, śmierci i zmartwychwstania – do acta et passa Christi in carne.
Poprzez sakramenty wchodzimy w tajemnicę Chrystusa, w tajemnicę całego Jego wydarzenia: począwszy od Wcielenia, aż po mękę, śmierć i zmartwychwstanie. On sam, Chrystus, wszystkie Jego czyny były i w przedziwny sposób nadal pozostają dla człowieka znakiem obecności Boga, który – przez tajemnicę Wcielenia, w Chrystusie stał się człowiekiem. Ludzka natura Boga-Człowieka, człowieczeństwo Chrystusa, a w sposób szczególny Jego umęczone ciało, rany i przelana krew stały się zewnętrznym znakiem obecności Boga – znakiem widzialnym niebieskiej łaski, znakiem Bożej miłości do człowieka, skutecznym znakiem łaski i zbawienia. Chrystus, możemy powiedzieć, był dla współczesnych Mu sakramentem zbawienia, jest nim także dla nas, mimo że Jego ludzka natura, po Wniebowstąpieniu, przestała być znakiem zewnętrznym, widzialnym i dotykalnym. W porządku czasowym i w odniesieniu do sakramentów jako takich, Chrystusa możemy nazwać presakramentem.
Z tej perspektywy modlitwa sakramentami będzie wejściem w tajemnice życia Jezusa, w celebrację Przymierza, jakie dokonało się w Chrystusie, będzie włączeniem nas w Jego mistyczne ciało – jeszcze głębiej i bardziej niż ma to miejsce, kiedy rozważamy tajemnice różańcowe, śpiewamy Godzinki o Męce Pańskiej i inne. W sakramentach „dotykamy” tych tajemnic niejako bezpośrednio! Wchodzimy w nową obecność Chrystusa żyjącego pośród nas i przez którą On daje życie tym, którzy Go przyjmują[18].