Opis rozmnożenia chleba był bardzo często wspominany w Kościele pierwotnym.
J 6,35 zawiera centralną myśl objawioną przez Chrystusa w dialogu. Wyraża ją formuła: „Ja jestem chlebem życia”. W przeciwstawieniu do biblijnej manny Jezus, jest pokarmem niezniszczalnym, źródłem życia trwającego wiecznie. Nie spada on z nieba, ale objawia się w osobie Jezusa. W osobie Słowa wcielonego „życie”, które jest w Bogu, w Słowie, które przed czasem było Bogiem, objawia się jako chleb życia. Jest prawdziwym pokarmem, który się łamie i rozdziela.
Przewodnim motywem całego dialogu w J 6,22-59 są terminy chleb i pokarm. Z chlebem identyfikuje się sam Jezus, a z pokarmem ciało Jezusa. Motyw ten wzmacniają czasowniki oznaczające spożywanie: spożywać i jeść. Jezus przeciwstawia pokarmowi ginącemu pokarm pozostający, a w J 6,55 jako pokarm wskazuje swoje ciało.
W J 6,33-34, w nawiązaniu do manny, Jezus mówi o chlebie zstępującym z nieba, i wprowadza pewną dwuznaczność, z której można wnioskować, że chodzi o pokarm na wzór manny na pustym, do której odwołuje się tłum. Kiedy jednak stwierdza: „Ja jestem chlebem życia”, znika wszelka dwuznaczność. Jest on tożsamy z osobą Jezusa. „Chleb” oznacza samego Jezusa.
Bóg daje chleb życia tylko swoim wiernym, ale nie ogranicza się do przeszłości czy przynależności narodowej. Ci, których Bóg daje Jezusowi, sami do Niego przychodzą, zbliżają się do Jego bóstwa. Jezus przedstawia siebie jako dar, który z nieba zstąpił, aby doprowadzić Słowo i Prawo do pełni. Ojciec Go daje (J 6,37), posyła (J 6,38), a On bezwarunkowo odpowiada na wolę Tego, który Go posłał (J 6,38). Tak jak Prawo miało prowadzić naród wybrany, aby na zawsze należał do Boga, tak tę samą rolę spełnia Jezus w stosunku do każdego wierzącego. Prawo jednak zostało zastąpione przez Jezusa i nowy lud tworzą ci, których sam Ojciec Mu daje. Wolą Ojca jest, aby nic z tego nie zostało zgubione. Jezus przyjmuje każdego, kogo Ojciec Mu daje, a zbawcza inicjatywa Boga jest wcześniejsza od ludzkiej odpowiedzi i dotyczy każdego człowieka. Dotyczy to nie tylko bezpośrednich słuchaczy Jezusa, ale wszystkich pokoleń. Jezus nie odrzuca nikogo, ale ktoś nie uzna Go jako Wysłannika Boga, to nie otrzyma Jego chleba, i sam siebie wyklucza z udziału w życiu wiecznym.
Jezus daje życie wieczne: nikogo nie wyrzuci na zewnątrz (J 6,37), niczego nie straci (J 6,39), wskrzesi w dniu ostatecznym (J 6,39-40), zapewni życie wieczne (J 6,40). Wierzący osiągną życie wieczne przy powszechnym zmartwychwstaniu ciał, ale życie wieczne jest przedstawione jako dar już obecnie przekazywany wierzącemu. Te obietnice przekazuje Jezus jako Posłany przez Ojca. On objawia wolę Ojca, z którą Jezus utożsamia swoją wolę. Ten korzysta z tych obietnic, kto przychodzi do Niego.