W rodzinnej miejscowości świątobliwego kapłana coraz bardziej rozszerza się jego kult.
Tegoroczna uroczystość odpustowa w kaplicy na Podchełmiu w Grybowie była wyjątkowa. W niedzielę 18 czerwca miało tu miejsce poświęcenie tablicy upamiętniającej ks. Bernardyna Dziedziaka. - W rodzinnej miejscowości świątobliwego kapłana coraz bardziej rozszerza się jego kult. Coraz więcej osób nie wyobraża sobie braku dorocznej Mszy św., w czasie której prosimy o rychły proces beatyfikacyjny naszego rodaka - zauważa Grzegorz Sołtys, który od lat opiekuje się kaplicą na Podchełmiu.
W czasie Mszy św. odpustowych kazanie głosił pochodzący z tej parafii ks. Dariusz Dziedziak, spokrewniony z ks. Bernardynem, obecnie wikariusz w parafii Świętego Jana Pawła II w Nowym Sączu. W czasie homilii przytoczył cytat z książki "Sylwetki matek kapłanów", w której ks. Bernardyn opisuje religijne wychowanie i postawę swoich rodziców. Ks. Dariusz zauważył, że z wzorca rodziny Dziedziaków, z której pochodzi kandydat na ołtarze, powinni czerpać współczesne matki i współcześni ojcowie. - W naszych rodzinach nie może zabraknąć wspólnej modlitwy i umiłowania tego, co Boże - mówił ks. Dariusz Dziedziak.
Po Mszy św. nastąpił oczekiwany przez wszystkich moment poświęcenia tablicy upamiętniającej naszego rodaka, wieloletniego proboszcza parafii Ujanowice ks. Bernardyna Dziedziaka. Pobłogosławił ją proboszcz parafii grybowskiej i grybowski dziekan ks. Ryszard Sorota. Dziękował przy tym również za troskę i ofiarność mieszkańców Podchełmia, jaką przejawiają nie tylko wobec kaplicy wybudowanej ponad 80 lat temu przez księży Dziedziaków.
W uroczystości oprócz mieszkańców Podchełmia udział wzięli licznie przybyli goście z okolicznych miejscowości, siostry nowicjuszki z klasztoru sióstr dominikanek w Białej Niżnej, grybowscy duszpasterze, bratanice ks. Bernardyna oraz wiele osób, których nie sposób wszystkich wymieniać. Wszyscy zapamiętali zawołanie ks. Bernardyna z prymicyjnego obrazka, umieszczone na upamiętniającej go tablicy oraz przypomniane przez kaznodzieję ks. Dariusza: "Najświętsze Serce Jezusa, w Tobie pokładam całą ufność moją". Niech to zawołanie świątobliwego kapłana stanie się też naszym.
Czytaj także: