W poniedziałek w limanowskim sanktuarium modlili się m.in. uczniowie szkół średnich, parafianie z licznych miejscowości i wspólnoty różańcowe.
Przez cały poniedziałek przed tron Pani limanowskiej przybywali pielgrzymi, nie tylko indywidualnie, ale i w grupach zorganizowanych. Według miejscowego zwyczaju przybywają także pieszo parafianie limanowscy z poszczególnych rejonów parafii. Sprzyjała im piękna, słoneczna aura. Na twarzach pielgrzymów było widać wielką radość. Do Limanowej zdążali ze swoimi troskami i problemami, licząc, że Maryja będzie orędowała w ich sprawach u Boga.
Wśród poniedziałkowych pielgrzymów byli uczniowie limanowskich szkół średnich: I Liceum Ogólnokształcącego, Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących, Szkoły Branżowej I stopnia, Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych; a także parafianie z Jaworznej, Michalczowej, Nowego Rybia, Podłopienia, Ujanowic, Wilkowiska, Słopnic oraz Limanowej-Łososiny Górnej. Modlili się także członkowie Róż Żywego Różańca, Bractwa Różańcowego, Wspólnoty Nieustającego Różańca, Jerycha Różańcowego, Grupy Brewiarzowej, Pawafialnej Rady Duszpasterskiej, Kół Koronkowych, Towarzystwa Przyjaciół WSD w Tarnowie, Grup Modlitewnych św. o. Pio oraz czciciele św. Szarbela.
Zobacz zdjęcia:
Hasłem dnia były słowa: „Matko nieskalana! Wspomagaj nas, abyśmy strzegli naszej wiary przed jej nieprzyjaciółmi”. Kaznodzieją dnia był ks. Krzysztof Czyżowski, rekolekcjonista Domu Rekolekcyjnego Opoka w Starym Sączu, który w nawiązaniu do hasła poniedziałkowego dnia mówił: „Jeżeli dziś modlimy się do Maryi, aby strzegła naszej wiary przed nieprzyjaciółmi, to właśnie dlatego że dziś, może nawet bardziej niż kiedykolwiek w Europie, a także w Polsce, Ewangelia Chrystusa zostaje zastąpiona słabą filozofią ludzi, dla których nie stanowią żadnych wartości godność drugiego człowieka, wolność wiary i sumienia, którzy umniejszają znaczenie altruizmu, czy wartości takich jak służba, poświęcenie, wierność czy ofiara”.
Czytaj także: