Wielokrotnie w historii podnoszono też pytanie o historyczność chrztu Jezusa w Jordanie.
Modlił się
Dla Autora Trzeciej Ewangelii niezwykle ważne znaczenie ma fakt, iż otwarcie się niebios, słyszany głos Boga i zstąpienie Ducha Świętego dokonuje się w czasie modlitwy Jezusa (Łk 3,21b). Na kartach Biblii wiele razy jest mowa o tym, że modlitwa przygotowuje wybrańca Bożego do otrzymania nadprzyrodzonych wizji (por. Dn 2,18-19). Łukasz w wielu miejscach swego dzieła nawiązuje do tej tradycji. Wiele razy przedstawia Jezusa na modlitwie przed ważnymi wydarzeniami i w ich trakcie: przed wyborem apostołów (Łk 6,12) i wyznaniem Piotra (Łk 9,18), w momencie przemienienia (Łk 9,28). Jedynie na kartach Trzeciej Ewangelii znajdują się przypowieści Jezusa na temat modlitwy: „o natrętnym przyjacielu” (Łk 11,5-8), „o nieuczciwym sędzim” (Łk 18,1-8), „o faryzeuszu i celniku” (18,9-14). To właśnie Łukasz kreśląc modlącego się Jezusa zapisze, iż uczniowie proszą Go – „Panie naucz nas modlić się” (Łk 11,1) Tylko Łukasz kończy mowę eschatologiczną Jezusa wezwaniem do modlitwy (Łk 21,36). Modlitwa niewątpliwie była zwyczajem Jezusa (zob. Łk 2,42; 4,16; 22,39).
Wzorem Mistrza przy różnych okazjach modlą się chrześcijanie na kartach Dziejów Apostolskich: przed wyborem Macieja (Łk 1,24), włożeniem rąk na diakonów (Łk 6,6), przed wysłaniem Barnaby i Szawła w pierwszą podróż misyjną (Łk 13,3). Szaweł modli się przed przybyciem Ananiasza (Łk 9,11); Piotr przed udaniem się do Korneliusza (Łk 10,9; 11,5); Paweł przed wyruszeniem do Jerozolimy (Łk 21,5) i w świątyni przed rozpoczęciem działalności wśród pogan (Łk 22,17-21).
Niewątpliwie modlitwa Jezusa stanowi ważny akt przygotowujący do teofanii i zstąpienia Ducha Świętego.