Najstarszą parafią w diecezji tarnowskiej noszącą wezwanie Bożego Miłosierdzia jest parafia w Rzepienniku Strzyżewskim.

Została erygowana w 1972 roku. Wezwanie to nosi jeszcze 7 innych kościołów parafialnych w diecezji tarnowskiej - w Brzesku, Dębicy, Grudnej Górnej, Podłopieniu, Starym Sączu, Tarnowie i Woli Rzędzińskiej. W Ciężkowicach znajduje się sanktuarium Jezusa Miłosiernego. Są także kaplice Bożego Miłosierdzia, m.in. w Stroniu czy w Szpitalu św. Łukasza w Tarnowie. Prastare sanktuarium Jezusa Miłosiernego jest w Męcinie.

Dzięki tarnowskim kapłanom pracującym na misjach i zagranicznych placówkach można powiedzieć, że Miłosierdzie Boże rozchodzi się aż po krańce ziemi. Przesiąknięte Bożym Miłosierdziem jest kapłaństwo ks. Czesława Hausa, proboszcza parafii Miłosierdzia Bożego w Tarnowie. Wcześniej przez 13 lat był misjonarzem w Peru. W Limie wybudował kościół Bożego Miłosierdzia, obszerny ze wspaniałym chórem. W głównym ołtarzu, na ścianie wykonanej z kamienia arequipeńskiego znajduje się obraz Pana Jezusa Miłosiernego w formie języka ognia. Konsekracja kościoła odbyła się 2000 roku. Wcześniej kapłan był wikariuszem w Dębicy, również w parafii Miłosierdzia Bożego.

W 2016 roku, Roku Miłosierdzia Bożego, biskup tarnowski Andrzej Jeż konsekrował kościół Bożego Miłosierdzia w Morszynie na Ukrainie. Budowy tej świątyni dokonał pochodzący z diecezji tarnowskiej ks. Wojciech Bukowiec. Arcybiskup Mieczysław Mokrzycki nazwał ją perełką archidiecezji lwowskiej. Podczas uroczystości konsekracji arcybiskup podkreślał, że większość ofiarodawców wspierających budowę tego kościoła jest z diecezji tarnowskiej. - To właśnie diecezja tarnowska wzniosła ten kościół - zaznaczył.

Niemały udział tarnowscy diecezjanie mają także w budowie kościoła pw. Miłosierdzia Bożego w Ndżamenie w Czadzie. To pierwszy dedykowany Miłosierdziu Bożemu kościół w tym kraju. Inicjatorem jego powstania był tamtejszy proboszcz, a zarazem tarnowski misjonarz ks. Stanisław Worwa, pochodzący z Męciny. W 2017 roku konsekrował świątynię biskup tarnowski Andrzej Jeż. Osiemdziesiąt procent pieniędzy na budowę kościoła pochodziło z diecezji tarnowskiej. Pisaliśmy o tym tutaj:

Z kolei w 2015 roku biskup tarnowski Andrzej Jeż zawierzył Bożemu Miłosierdziu całą diecezję tarnowską. Stało się to na zakończenie peregrynacji obrazu "Jezu, ufam Tobie" i relikwii apostołów Bożego Miłosierdzia - św. Jana Pawła II i św. s. Faustyny.

Podczas trwającej blisko 2 lata peregrynacji obraz wraz z relikwiami odwiedził wszystkie parafie diecezji, a także m.in. zakłady karne, szpitale, zgromadzenia zakonne, seminarium, dom biskupi. Było to ok. 470 miejsc, a samochód kaplica przejechał w tym czasie 6750 km. Peregrynacja rozpoczęła się 14 września 2013 roku przy ołtarzu papieskim w Starym Sączu, a zakończyła się 13 czerwca 2015 w kościele bł. Karoliny w Tarnowie.

Wydarzenie to wpłynęło przede wszystkim na ożywienie kultu Bożego Miłosierdzia i rozwój dzieł charytatywnych w parafiach diecezji tarnowskiej. W wielu rozpoczęły się specjalne nabożeństwa, powstały Koła Koronkowe dzieci, młodzieży i dorosłych. Widocznym znakiem tego czasu są kaplice Bożego Miłosierdzia i obecność na stałe relikwii św. s. Faustyny i św. Jana Pawła II. Proboszczowie mówili wówczas o nawróceniach i spowiedziach ludzi, którzy przez wiele lat nie korzystali z tego sakramentu.

Gość Tarnowski odwiedził wiele miejsc, w których odbywała się peregrynacja. W rocznicę tego wydarzenia, w związku ze zbliżającym się wówczas i trwającym Rokiem Miłosierdzia, przypomnieliśmy każde z miejsc, które nawiedził Jezus Miłosierny.

Zachęcamy do powrotu do tamtych dni. Galerie zdjęć z niemal wszystkich parafii znajdziecie TUTAJ.

Tak w Starym Sączu witaliśmy obraz "Jezu, ufam Tobie" i relikwie apostołów Bożego Miłosierdzia:

Tak z kolei żegnaliśmy obraz w kościele bł. Karoliny w Tarnowie:

Na powitanie i pożegnanie obrazu kilkutysięczną grupą diecezjanie pielgrzymowali także do sanktuarium w Łagiewnikach.

 

Dziś w Niedzielę Miłosierdzia Bożego biskup tarnowski Andrzej Jeż przypomina, że Miłosierdzie Boga jest większe od pandemii koronawirusa. Ani ta, "ani żadna inna ludzka nędza nie mogą się mierzyć z mocą Boga bogatego w miłosierdzie, który sam troszczy się o wszystkich, którzy Mu ufają". Całość listu przeczytasz tutaj:

Warto dziś przypomnieć o jeszcze jednej inicjatywie. Otóż zaraz po wprowadzeniu w Polsce stanu zagrożenia epidemicznego w Nowym Sączu zrodziła się inicjatywa codziennej modlitwy Koronką do Bożego Miłosierdzia o ustanie pandemii koronawirusa.  Początkowo miała trwać jedynie 7 dni, ale że sytuacja w Polsce i na całym świecie z każdym dniem stawała się coraz bardziej dramatyczna, modlitwa trwa do dzisiaj i rozrasta się na cały świat. W każdej chwili można dołączyć do Eucharystycznego Jerycha. Pisaliśmy o tym m.in. tutaj: