Nawiedzenie miejscowa wspólnota przeżywała 29 i 30 lipca. Obraz przejęła z Gosprzydowej, a po dobie czuwania przekazała go parafii w Jasieniu. Zdjęcia: Grzegorz Brożek /Foto Gość
Wszystkiemu winien Kant, można by żartobliwie podsumować, i nie, nie chodzi o mały palec u nogi, którego bolesne spotkanie z kantem szafy niejednego z nas już spotkało.