Ostatnia wola Mojżesza wyrazem troski Boga o swój lud (Pwt 31,1-34,12)

Przywódca narodu wybranego będąc świadomy, że nie wejdzie do Ziemi Obiecanej, wygłosił trzy mowy.

Ks. Mirosław Łanoszka

|

GOSC.PL

dodane 22.06.2014 20:46
0

W toku postępowania zostaje przywołane na pamięć działanie Boga, który hojnie obdarzał darami i błogosławieństwem swój naród (Pwt 32,7-14). Boże dzieła wiązały się z okresem formacji Izraelitów, poczynając od Egiptu poprzez pełną troski opiekę podczas ich pustynnego życia: „Przypomnij sobie dawne czasy, rozważ dzieje wielu pokoleń; poproś ojca, by ci opowiedział, i twoich starców, by ci oznajmili: (…) Jego lud jest bowiem własnością PANA, Jakub odmierzonym dla Niego dziedzictwem. Znalazł go na ziemi pustynnej, na pustkowiu, gdzie rozlegały się dzikie głosy. Otoczył go troskliwą opieką i strzegł jak źrenicy oka” (Pwt 32,7.9-10). Chociaż Bóg obdarował Izraela mieszkaniem w ziemi opływającej w bogactwa, to jednak wybrany naród nie okazał Mu żadnej wdzięczności, a co gorsza nie dochował nawet wierności, stąd też w tekście pojawia się oskarżenie o odstępstwo: „Utył Jeszurun i wierzga, utył, pogrubiał i się zaokrąglił. Porzucił Boga, który go stworzył, i zadrwił ze skały swojego zbawienia. Pobudzili Go do zazdrości obcymi bogami i obrzydliwymi czynami wywołali gniew Jego” (Pwt 32,15-16).

7 / 11
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..