Poniższa lectio divina jest propozycją medytacji drugiej części błogosławieństw Mt 5,7-12. Cel medytacji: Błogosławieństwa zachęta dla chrześcijan do działania. Rozważanie o chrześcijańskiej gotowości do działania.
Błogosławieni czystego serca
Z wnętrza – z serca człowieka wypływa wszystko, co czynimy, wszystko, co widoczne jest na zewnątrz. Celem zaś wszelkiego działania winna być miłość. Czy jestem człowiekiem czystego serca – bez fałszu, złości, nienawiści?
By być człowiekiem czystego serca, trzeba to serce łączyć z Chrystusem, z wiarą Jemu i w Niego. Czy moje serce jest blisko Boga – spójrz na swoją modlitwę, praktyki religijne, życie domowe, codzienne.
Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój
Św. Paweł zachęca wspólnotę chrześcijan w Rzymie, by żyli w zgodzie, by – jeśli to tylko możliwe – zachowywali pokój ze wszystkimi ludźmi (zob. Rz 12,18). Zachęca adresatów usilnie, by troszczyli się o wszystko, „co służy sprawie pokoju i wzajemnemu zbudowaniu” (Rz 14,19). Zachowanie pokoju zależy od wprowadzania w życie sprawiedliwości i miłosierdzia. Jezus zachęca chrześcijan przede wszystkim do wzajemnego pojednania (Mt 5,23-24), a w konsekwencji do stwarzania warunków dla pełnego pokoju na świecie. Trzeba zastanowić się nad tym, czy ja jestem człowiekiem, który wprowadza pokój? Czy przez sprawiedliwość, uczciwość, pobożność wprowadzam na ziemi świętość, czyli pokój? Wprowadzać pokój – owszem – znaczy żyć w zgodzie z innymi, ale sprawiać pokój, to także sprawiać świętość – dobro tam, gdzie postawił mnie Pan. Czy w domu, w pracy, w szkole, sprawiam dobro, pokój, świętość?
Cierpieć dla Chrystusa
Prześladowanie dla sprawiedliwości
Jakże ważną cechą chrześcijanina jest sprawiedliwość w codziennym życiu, oznaczająca bycie doskonałym uczniem Chrystusa, który przestrzega Jego wskazań, pouczeń, ale który także pogłębia swoją wiedzę, który nade wszystko ma czas, by spotykać się z Panem na modlitwie. Bo na modlitwie uczymy się sprawiedliwości.
Otoczeni jesteśmy często ludźmi, którzy są daleko od Boga. Często ludzie ci odnoszą się do nas wrogo, często utrudniają nam życie. Chrystus nakazuje nam wszystkich miłować – wyrazem miłości względem tych, którzy nas prześladują będzie to, że będziemy dla nich dobrzy – że będziemy dla nich wzorami. Czy moje życie, postawa jest dla innych przykładem?
Błogosławieni, gdy urągają wam, prześladują, mówią kłamliwie złe na was
Tak często doświadczam urągania, niesprawiedliwych pomówień, kłamstw. Tak często jestem poniżany z powodu Chrystusa. Jezus mówi: raduj się, bo wielka jest twoja nagroda w niebie. Jezus mówi „jest”, a zatem gdy dotykają mnie niesprawiedliwe pomówienia, kłamstwa, niesłuszne osądy, warto, bym cierpliwie, z pokorą umiał to znosić, bo dzięki temu staję się, już jestem mieszkańcem królestwa.
A może często to ja jestem tym, który prześladuje, kłamie, urąga, znieważa drugiego człowieka. Spójrz na siebie w pracy, w domu, spójrz na siebie podczas rozmów, spotkań towarzyskich. Czy nie jesteś tam tym, który poniża innych – urąga, kłamie?
III. Oratio – zwrócenie się do Boga
To, co rozeznałem w sobie, w konfrontacji ze słowem Bożym, co odkryłem w czasie dwóch pierwszych kroków, teraz omawiam z Bogiem. Może to być czas przeproszenia, podziękowania, prośby.
Czas modlitwy i rozmowy z Panem.
Czas, by stanąć przed Panem, by przepraszać, dziękować, by prosić...
Błogosławieni miłosierni
Panie naucz mnie hojności względem potrzebujących – biednych, ubogich, cierpiących. Często obojętnie przechodzę, Panie, obok potrzebujących. Tak łatwo mi tłumaczyć, że to pewnie naciągacze, że ja sam nie mam. Panie naucz mnie hojności. Przepraszam, że tak mało mam czasu dla chorych, cierpiących. Naucz mnie mieć dla nich cierpliwość, umieć posłuchać, pomóc. Przepraszam, że tak trudno mi być dobrym dla innych – hojnie i bezinteresownie obdarzać innych, nie szukając swoich korzyści, nie szukając rozgłosu, własnej chwały. Człowiek miłosierny to człowiek, który umie darować urazy. Panie, tak trudno mi wyciągnąć rękę do zgody, tak trudno przebaczyć. Sam liczę na Twoje miłosierdzie, ale tak trudno mi okazywać miłosierdzie innym. Proszę – naucz mnie darować winy, naucz mnie być miłosiernym nawet dla tych, którzy nie żałują, którzy są winnymi – naucz mnie przebaczać wszystkim zawsze i wszystko. Człowiek miłosierny, to człowiek, który modli się za żywych i umarłych. Panie dodaj mi ochoty i mocy, bym chciał i umiał trwać na modlitwie. Tak często nie mam Panie na to czasu, nie mam ochoty.
Czystego serca
Czyste serce, to serce bez fałszu, złości, nienawiści. Panie, przepraszam za to, że tak mało tej czystości w moim sercu i proszę, proszę o serce bez fałszu, złości i nienawiści, o serce bez nieprawości. Proszę też, Panie, o czyste serce, serce, które żyje modlitwą. Ty wiesz, jak wygląda moje życie modlitwy, dlatego proszę: Panie ucz mnie modlić się.
Wprowadzać pokój
Moja sprawiedliwość, uczciwość i pobożność. Czy umiem żyć w zgodzie, czy moje słowa, moje zachowanie sprawia pokój czy też jestem źródłem kłótni i sporów. Przepraszam, że tak mało jestem Twoim Synem, Boże, że tak dużo we mnie egoizmu i pychy, które nie sprzyjają tworzeniu atmosfery pokoju.
Błogosławieni którzy cierpią dla Chrystusa – dla sprawiedliwości
Boże, tak wielu ludzi na świecie cierpi dla sprawiedliwości, cierpi z powodu wiary w Ciebie. Wciąż są prześladowani, urąga się im, znieważa. Proszę Cię, Panie, daj im mocy, by wytrwali, daj im światło i moc Ducha Twojego, by byli Tobie wierni. Wierni mimo cierpień i prześladowań. Tak wielu chrześcijan we współczesnym świecie jest prześladowanych z powodu wiary w Ciebie, Panie. Dodaj im, proszę, potrzebnych sił i mocy.
Panie, dodaj siły i mnie, gdy doświadczany jestem przez niesprawiedliwe sądy, pomówienia, gdy mnie znieważają. Daj mi siłę cierpliwości i miłość – bym zawsze i mimo wszystko chciał i umiał kochać tych, którzy mnie prześladują, którzy sprawiają mi ból, cierpienie.
Wielu jednak ludzi doświadcza niesprawiedliwości, prześladowania, znieważania, pomówień, kłamstw z mojej strony. Panie, tak często znieważam, pomawiam, kłamię oszukuję.
IV. Kontemplatio – czas bycia sam na sam z Panem
Po lectio – po poznaniu słowa, po spojrzeniu na siebie – meditatio, po oratio – po modlitwie, następuje czas ciszy – bycie w ciszy z Bogiem.
Modlitwa na zakończenie medytacji
Duchu Święty, obdarz mnie pragnieniem pokuty, abym grzechy swoje opłakiwał, obdarz pragnieniem umartwienia, abym mógł zadośćuczynić Boskiej sprawiedliwości. I proszę, napełnij Duchu Święty serce moje Boską miłością i łaską wytrwania, abym żył po chrześcijańsku i umarł w łasce Pana naszego Jezusa Chrystusa. Trójedynemu Bogu cześć i chwała teraz i na wieki wieków. Amen.
[1] Zob. S. Fausti, Wspólnota czyta Ewangelię według św. Mateusza, Częstochowa 2007, s. 67-68.
[2] Zob. M. Wolniewicz, W kręgu Nowego Przymierza, Poznań 1985, s. 89.
[3] Gemilut chasadim można przetłumaczyć jako „rozdawanie dobroci”, a dokładniej „rozdawanie, wypełnianie dobrych uczynków”. Rabin Szymon Sprawiedliwy, żyjący ok. 300 przed Chrystusem mówił, iż praktyka dobrych uczynków łącznie z Prawem i kultem świątyni stanowią trzy kolumny podtrzymujące cały świat. Talmud babiloński (Sukot 49b) stwierdza: „do dobroczynności używa się pieniędzy, a dobre uczynki dokonuje się sobą samym. Pieniądze «daje się ręką», a dobre czyny wykraczają poza fizyczne działania i angażują duchowość człowieka. Finansowej pomocy udziela się tylko biednym, a dobre uczynki mogą być wyświadczane zarówno biednym, jak i bogatym. Pieniądze można dać wyłącznie żyjącym, a dobro można okazywać także zmarłym – nie tylko uczestnicząc w ich pogrzebie, ale także dbając o ich dobre imię po ich śmierci”. Zob. K. Marti, G. Beer, Die Mischna Texte, Übersetzung und ausführliche Erklärung, IV, Seder 9, Giessen 1927, s. 6-7.
[4] Zob. Iz 1,11nn.; Jr 7,21nn.; Am 4,1n.
[5] Ewangelista Marek napisze: „Faryzeusze bowiem, i w ogóle Żydzi, trzymając się tradycji starszych, nie jedzą, jeśli sobie rąk nie obmyją, rozluźniając pięść. I gdy wrócą z rynku, nie jedzą, dopóki się nie obmyją. Jest jeszcze wiele innych zwyczajów, które przejęli i których przestrzegają, jak obmywanie kubków, dzbanków, naczyń miedzianych” (Mk 7,3-4).
[6] Zob. J. Dupont, Beati i puri di suore, perché vedranno Dio (Mt 5,8), „Parole di Vita” 15(1970), s. 301-302.
[7] Zob. A. Paciorek, Ewangelia według św. Mateusza, Częstochowa 2004, s. 200.
[8] Według niektórych, w Mt 5,9 jest wyraźne nawiązanie do Mk 9,50: „żyjcie w pokoju między sobą”; zob. W. Walter, Die Bearbeitung der Seligpreisungen durch Matthäus, Bd. IV, Berlin 1968, s. 248-249.
[9] Zob. Rz 16,20; 15,33; Hbr 13,20.
[10] Zob. Ps 44,10n.; 79,1n.
[11] Zob. Wj 2,4; 1Sm 19-24; 1Krl 19.
[12] Przykładem tego może być Rabin Aqiba, który za cesarza Hadriana poniósł śmierć w Cezarei za wierność Prawu Mojżeszowemu; zob. P. Billerbeck, H.L. Strack, Kommentar I, s. 220n.
[13] Zob. J. Dupont, Les Béatitudes, t. I, s. 238-239.
[14] Zob. K. Kertelge, „Błogosławieni, którzy cierpią prześladowania dla sprawiedliwości” (Mt 5,10), „Communio” 75(1987), s. 23-24; A. Paciorek, Ewangelia według św. Mateusza, s. 203.