Modlitwa to spotkanie z Panem, które winno przenikać całe życie chrześcijanina.
Chleb w obrazach starotestamentalnych był również symbolem mądrości i słowa Bożego. Prorok Amos ostrzega, iż nadejdą dni, kiedy naród będzie głodny słuchania słowa Bożego tak, jak człowiek jest głodny chleba (zob. Am 8,11). Słowo Boże powinno bowiem być dla Izraelitów prawdziwym pokarmem. Człowiek ma troszczyć się o swój pokarm, ale jeszcze bardziej ma zabiegać o mądrość, którą winien się karmić jak chlebem (zob. Prz 9,1n.).
Podsumowując można powiedzieć, iż w czasach Chrystusa z chlebem wiązała się niezwykle bogata symbolika. Z chlebem łączono pojęcie życia (doczesnego i wiecznego) i cierpienia, chleb wprowadzał również człowieka w związek z Bogiem, symbolizował słowo Boże, którego naród wybrany pragnął, a którego udzielał Bóg ludziom za pośrednictwem wybranych ludzi.
Mówiąc jednak o chlebie, Jezus podkreśla, iż prosić trzeba o chleb powszedni – czy też jak inni chcą – chleb niezbędny, chleb żywotny – czyli ten, który daje nam życie, który jest dla nas konieczny. W Księdze Przysłów czytamy modlitwę mędrca: „Oddal ode mnie fałsz i kłamliwe słowa. Nie dawaj mi ani ubóstwa, ani bogactwa, ale pozwól, bym jadł chleb niezbędny” (Prz 30,8). Między tą modlitwą o konieczny i wystarczający chleb a prośbą z Modlitwy Pańskiej jest wyraźne podobieństwo. Jezus, posługując się symboliką chleba, zachęca, by prosić o to, co człowiekowi w danym momencie jest najbardziej niezbędne do życia, a czego sam o własnych siłach nie jest w stanie sobie zapewnić. Czy zatem chodzi tu tylko o chleb będący zwykłym pokarmem? Czy myśląc o chlebie niezbędnym – koniecznym, nie trzeba nam myśleć o Chrystusie – Chlebie Żywym?
W przekazie św. Łukasza Jezus zachęca, by mówić: dawaj nam tego chleba koniecznego każdego dnia (w Mt 6, 11 jest: „daj nam dzisiaj”). Ten zatem, kto w swej modlitwie wyraża zaufanie wobec Boga oraz wiarę w Jego stałą obecność i opiekę, prosi, by Bóg zawsze udzielał tego, co niezbędne, by nigdy nie zapominał o potrzebach swego dziecka. Ten, kto przystąpił do królestwa Bożego i wyznaje Ojca niebieskiego przed ludźmi, powierza Mu cały swój los i całą swą doczesną egzystencję. Tym sposobem wciela w życie zasadę: „Szukajcie raczej Jego królestwa, a tamto zostanie wam dodane” (Łk 12,31).
(pdf) |