Modlitwa to spotkanie z Panem, które winno przenikać całe życie chrześcijanina.
Naucz nas modlić się…
Modlitwa jest darem Bożym. Jezus uczy nas – proście, a będzie wam dane (Łk 11,9). Czy proszę Jezusa, by uczył mnie modlić się?
Gdy uczniowie poprosili Jezusa, by ich nauczył modlitwy, Ten nauczył ich kilku prostych słów, dzięki którym możemy zbliżać się do Boga Ojca. Czy ja uczę modlitwy moich bliskich? Czy wychowuję do modlitwy tych, którymi się opiekuję, których rozwój Bóg mi powierzył? Nauczyć modlitwy – to najcenniejszy dar, jaki mogę ofiarować moim bliskim. Modlitwa kształtuje postawę życiową człowieka, scala i rozwija naszą osobowość. Czy moi bliscy są kształtowani przez modlitwę? Czy nauczyłem ich czerpać moc z modlitwy? Modlitwa jest kluczem do zrozumienia osoby i nauki Chrystusa. Czy sięgam po ten klucz?
Bóg jest moim Ojcem
Bóg jest moim Ojcem. Prawdę tę winniśmy zawsze uświadamiać sobie na początku modlitwy. Ojcze – to pierwsze słowo modlitwy, której swoich uczniów uczy Jezus. Ojciec chce zawsze dobra dla swojego dziecka. Bóg Ojciec jest źródłem życia, dzięki Niemu jestem, żyję. Czy we wszystkich wydarzeniach mojego życia ufam Bogu? Czy umiem przyjmować doświadczenia które na mnie przychodzą? Przyjmować z ufnością, że są one z zamierzenia Boga – i są dla mojego dobra? Wszystko, co człowiek otrzymuje, płynie z miłości Boga. Bóg jest moim Ojcem. Mogę do Niego przychodzić ze wszystkim, co jest dla mnie ważne – radosne i smutne. Czy potrafię z całkowitą ufnością i w każdym czasie powiedzieć Bogu, który jest moim kochającym Ojcem: Bądź wola Twoja?
Bóg jest moim Ojcem, a zatem mam braci i siostry – wspólnotę Kościoła. Kościół jest moją rodziną – to dobro, które otrzymałem od Ojca. Jak troszczę się o tę rodzinę i jak realizuję swoją obecność w niej?
(pdf) |