Kim był Jan Chrzciciel (Łk 7,18-23)

Poniższa lectio divina jest propozycją medytacji osoby Jana Chrzciciela. Jest próbą zastanowienia się na wiarą i postawa poprzednika Chrystusa na podstawie Łk 7,18-23. Cel medytacji: Skłonić do refleksji nad własną wiarą a także podbudować w chwilach zwątpienia.

Ks. Piotr Łabuda

|

GOSC.PL

dodane 16.02.2014 16:14
0

Solidna praca

Można powiedzieć, że Jan był prawdziwym, uczciwym pracownikiem. W pocie czoła, przemierzając okolice Jordanu, niestrudzenie wypełniał powierzone mu przez Boga zadanie. Wzywał do nawrócenia. Zleconą mu przez Boga misję, wykonywał rzetelnie, uczciwie i z całym oddaniem.

Warto – patrząc na zaangażowanego w pracy Jana – zastanowić się czy ja jestem człowiekiem, który z całym oddaniem wykonuje zlecane prace. Pan Bóg postawił mnie w określonym miejscu, wśród określonych ludzi. Czy jestem człowiekiem sprawiedliwym? Czy wszystko za co jestem odpowiedzialny wypełniam rzetelnie? Znamienne są tu wskazania Apostoła Pawła, który pisze do Kolosan: „bądźcie we wszystkim posłuszni doczesnym panom, nie służąc tylko dla oka, jak gdybyście się mieli ludziom przypodobać, lecz w szczerości serca, bojąc się prawdziwego Pana. Cokolwiek czynicie, z serca wykonujcie jak dla Pana, a nie dla ludzi, świadomi, że od Pana otrzymacie dziedzictwo wiekuiste jako zapłatę. Służycie Chrystusowi jako Panu!” (Kol 3,22-24).

Czy można o mnie powiedzieć, że jestem uczciwym pracownikiem? Że uczciwie i solidnie spełniam powierzone mi zadania? Czy inni patrząc na mnie mogą powiedzieć, że jestem prawdziwym i uczciwym? Czy można być autentycznym uczniem Chrystusa, który nie jest uczciwy, który nie stara się wypełniać uczciwie swoich zadań?

14 / 18
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..