Nowy numer 18/2024 Archiwum

Język symboliczny Apokalipsy św. Jana

W wielu wypadkach jest on niezwykle tajemniczy i nawet niezrozumiały, gdy czytamy tekst po raz pierwszy.

W Ermitażu w Petersburgu znajduje się jedno z ostatnich dzieł Rembrandta Powrót syna marnotrawnego. Na tym obrazie na szczególną uwagę zasługują ręce i twarz postaci. Malarz, chcąc ukazać boską miłość, wybrał starca, prawie ślepego mężczyznę. Jedna jego ręka różni się od drugiej; jedna jest ręką kobiety a druga ręką mężczyzny. Ojciec jest nie tylko patriarchą. W równym stopniu jak ojcem jest także i matką. Dotyka syna kobiecą i męską dłonią. Jedna ręka podtrzymuje, a druga pieści; jedna daje poczucie bezpieczeństwa, a druga pociesza i przytula, aby uspokoić dziecko, które zrobiło sobie krzywdę. Wielki malarz w ten sposób oddał to, co tak często podkreślają autorzy Pisma Świętego. Ukazują Boga jako ojca, ale często przypisują Mu również uczucia matki. U Izajasza Bóg zapewnia: „Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie” (Iz 49,15). Bóg ma przymioty najlepszego ojca ziemi i najlepszej matki. To właśnie chciał wyrazić Rembrandt. Tak przedstawił Boga Ojca.

Autorzy natchnieni nazywają Boga królem. Król przyczyniał się w jakimś stopniu do stworzenia, pomnożenia czy zabezpieczenia wspólnego dobra, nawet jeżeli niekiedy zawodził, gdyż bywali władcy, którzy nie interesowali się zbytnio szczęściem i pomyślnością narodu. Ale z tego powodu na Boga patrzono jak na króla. Podobnie czyni autor Apokalipsy św. Jana. Przesyła następujące pozdrowienie do siedmiu Kościołów, które są w Azji: „Od Jezusa Chrystusa, Świadka Wiernego, Pierworodnego [wśród] umarłych i Władcy królów ziemi” (Ap 1,5). Sławi także Boga: „Dzieła Twoje są wielkie i godne podziwu, Panie, Boże wszechwładny! Sprawiedliwe i wierne są Twoje drogi, o Królu narodów!” (Ap 15,3).

Niezależnie od tego, iż czasem ojcowie, królowie, sędziowie czy pasterze zawodzili, to jednak pisarze natchnieni uważali, że te osobistości, odgrywające ważną rolę w społeczności i stanowiące dobry przykład, przynajmniej w nieznacznym stopniu przypominają Boga. Dawali do zrozumienia, że pozytywne przymioty tych ludzi w Bogu osiągają stopień najwyższy i najdoskonalszy. Z tych racji Boga nazywali ojcem, królem, sędzią czy pasterzem. Wiedzieli bowiem, że w ten sposób czytelnik może się dowiedzieć, kim jest Bóg – może odkryć Jego tajemnicę.

« 4 5 6 7 8 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Pytanie

Kto w starożytności mógł uczestniczyć w całej Mszy św.?

Odpowiedzi z podaniem tradycyjnego adresu pocztowego prosimy przesyłać e-mailem na adres: studium@gosc.pl lub pocztą tradycyjną:

"Gość Niedzielny" Plac Katedralny 1
33-100 Tarnów

Administratorem danych osobowych jest Instytut Gość Media (Organizator). Dane osobowe są przetwarzane na podstawie Pani/Pana zgody, w celu przeprowadzenia konkursu, przez okres do zakończenia całego postępowania konkursowego. Dane osobowe mogą być udostępniane uprawnionym organom. Przysługuje Pani/Panu prawo dostępu do treści swoich danych, żądania ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu, wniesienia skargi do organu nadzorczego. W każdym momencie zgody na przetwarzanie danych w celu przeprowadzenia konkursu jak i opublikowanie wyników mogą zostać wycofane przez kontakt na adres e-mail: sekretariat@igomedia.pl.

Odpowiedzi

Konkurs

Zgłoszenie

 "Gość Niedzielny"
Ul. Katedralna 1
33-100 Tarnów

lub na adres
studium@gosc.pl