Zaparcie się Piotra

Trwa sąd nad Jezusem. Rozgrywa się również dramat pierwszego wśród apostołów.

Znasz Jezusa? …

W świetle ognia twarz Piotra jest dobrze widoczna. Spośród osób znajdujących się obok Apostoła, zwraca na niego uwagę jakaś służąca. Nie chcąc popełnić błędu przygląda się mu bardzo uważnie, po czym stwierdza: „i ten był razem z Nim” (Łk 22,56). Słowa kobiety zabrzmiały jak zarzut domagający się jednoznacznej odpowiedzi. Kobieta chciała, by Piotr określił kim jest. By przyznał się, że bywał razem z Jezusem.

Ewangelista Łukasz podkreśli, iż do Piotra zwróciła się z pytaniem „jakaś służąca” (Łk 22,56). Być może była już starszą osobą, skoro musiała się dłużej wpatrywać w Piotra. Na pewno nie była nikim ważnym, ot jakąś służącą. Łukasz podkreśla wyraźnie „jakaś”, by bardziej widocznym stał się kontrast między nią a Jezusem, który powołał Piotra do swojej służby. Choć nie była nikim ważnym, to jednak jej słowa: „I ten był razem z Nim” wystarczyły, by naruszyć więź Piotra z Jezusem.

« 11 12 13 14 15 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..