Zaparcie się Piotra

Trwa sąd nad Jezusem. Rozgrywa się również dramat pierwszego wśród apostołów.

Szedł za Nim z daleka

Piotr szedł za Jezusem z daleka. Szedł tak, by być bezpiecznym. By nic mu nie zagrażało. W razie czego zawsze mógł powiedzieć: szedłem z Tobą, byłem z Tobą. Gdyby jednak chciano szukać towarzyszy Jezusa, gdyby Jezus został skazany – mógł bezpiecznie oddalić się. Piotr umiał się zabezpieczyć.

Jezus poucza nas: „Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi”(Mt 5,37). Tak często staram się być zabezpieczonym. Czy czasami nie jest w moim życiu tak, że wśród przeciwników Kościoła jestem przeciwnikiem wiary, w Kościele zaś jestem człowiekiem Kościoła? Czy nie jest tak, że staram się nikomu nie narazić – tak, by być zawsze bezpiecznym? Czy potrafię przyznać się – swoim życiem, że jestem uczniem Chrystusa? Czy w miejscu pracy, w szkole, czy umiem otwarcie pokazać, że wierzę?

« 25 26 27 28 29 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..