Na drogach wiary biblijnego Izraela 2

Życie Mojżesza przykładem drogi od nadziei złudnej do nadziei wiary.

Mojżesz wraz ze stadem owiec znalazł się na pustyni, która mimo niesprzyjających warunków dla biologicznego życia, może stać się, co potwierdza powyższy tekst, miejscem duchowego doświadczenia, jakim jest spotkanie z Bogiem. Paradoksalnie, trudne dla ludzkiej egzystencji pustynne warunki stwarzają dogodne okoliczności do wychowania do radykalnej wiary. Mojżesz widząc płonący krzew, który się nie spalał podszedł bliżej, by zobaczyć oraz zrozumieć to niezwykłe zjawisko. Jego zachowanie pokazało, że bolesne doświadczenia dotychczasowego życia wcale nie zamknęły go na nowość, na nadzieję przyszłości. Przytoczona biblijna narracja kreśli portret Mojżesz jako człowiek nieustannie zdolnego do zdumiewania się. Jego dyspozycyjność i otwarcie się na to, co nowe i niezrozumiałe, jak w przypadku płonącego krzewu, spowodowało, że nie wiedząc wszedł on w bliską relację z samym Bogiem, który dokonał kolejnej zmiany w jego życiu.

W postawie Mojżesza można dostrzec pielgrzyma, który nigdy nie zaakceptował życia na wygnaniu, gdyż jego serce nieustannie płonęło pragnieniem znalezienia nieznanego mu ciągle piękna. Odpowiedzią na płonące w Mojżeszu pragnienie było spotkanie z Bogiem, za którym tęskniło jego serce. Warto zwrócić uwagę, że Bóg zawołał Mojżesza po imieniu, gdyż żaden człowiek nie jest dla Stwórcy bytem anonimowym. To pełne miłości wołanie Boga ukazuje, że każda osoba jest dla Niego kimś wyjątkowym, przez co może czuć się osobiście kochana przez Stwórcę. Spotkanie Mojżesza z Bogiem, właśnie na pustyni, w obcej ziemi, jednocześnie dowodzi, że znajduje On człowieka dokładnie tam, gdzie jest, zmienia jego serce, by mógł odtąd patrzeć na otaczający go świat z nowej perspektywy.

« 3 4 5 6 7 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..