Wiara u św. Pawła. Usprawiedliwieni przez wiarę.

Dla Apostoła Pawła, ale i dla chrześcijan pierwszego wieku, jedną z fundamentalnych kwestii była odpowiedź na pytanie obowiązywalności Prawa Starego Zakonu.

Czytając List do Galatów, czy też przekaz Dziejów Apostolskich można zobaczyć, iż kwestia obowiązywalności – czy też wolności od Prawa Starego Przymierza niejednokrotnie prowadziła do ostrych sporów. W pierwotnym Kościele mimo wszystko istniało chyba napięcie między przekonaniem, iż usprawiedliwienia dostępujemy przez wiarę i przekonaniem, iż usprawiedliwienie dokonuje się dzięki przestrzeganiu Prawa Starego Przymierza.

Takie spory były częste. Jeden z nich, o którym wspomina List do Galatów (Ga 2,11-14). Wydarzenia do które wspomina Paweł miały miejsce już po soborze jerozolimskim, a zatem wydawać by się mogło, iż sprawa obowiązywalności Prawa została już wyjaśniona[3]. Tak jednak nie było. Wspomnienie sporu z Piotrem stało się dla Apostoła Narodów sposobnością, by ukazać wyższość wiary nad uczynkami; by podkreślić wolność chrześcijan względem Prawa Starego Przymierza.

Do Antiochii bowiem przybył Piotr, który początkowo postępował zgodnie z tym, co zrozumiał w Jaffie i Cezarei (Dz 10,1 – 11,18), zgodnie z tym co wyraził podczas tzw. Soboru Jerozolimskiego. W Antiochii Piotr brał udział w posiłkach z ludźmi pochodzącymi z pogaństwa. Kiedy jednak przybyli z Jerozolimy ci, których można określić mianem „stróżów starych zwyczajów”, Piotr lękając się ich, zaczął unikać chrześcijan nawróconych z pogaństwa. Postawę, jaką zajął Piotr po nadejściu judaizantes z Jerozolimy, Paweł uznał za niejednoznaczną i niebezpieczną.

Wydaje się, iż Piotr mógł nie być do końca przekonany, czy postępuje słusznie przekraczając żydowskie tradycje. Patrząc jednak na postawę Piotra wydaje się, iż nie była ona podyktowana lękiem przed koniecznością stawienia czoła przybyszom i narażeniem się na jakieś zarzuty. Bardziej zasadnym wydaje się uznanie, iż Piotr chciał uniknąć niepotrzebnych sporów i zarzutów. Nie chciał być powodem zgorszenia (por. 1 Kor 8,9; 10,23-24). Jednak taka jego postawa wpłynęła niekorzystnie na judeochrześcijan antiocheńskich, a także i współpracowników Pawła, którzy darząc Piotra poważaniem, zaczęli naśladować jego nieszczery styl bycia. Paweł, widząc „jego nieszczere postępowanie” (Ga 2,13) i chcąc szybko zapobiec złu, publicznie przeciwstawił się Piotrowi wykazując, iż takie postępowanie jest niewłaściwe – jest nieszczere wobec prawdy Ewangelii.

« 1 2 3 4 5 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..