Jezus Królem. Proces przed Piłatem (J 18,28-19,16)

Niezwykła jest postawa Jezusa. W całym procesie jest On pełen godności. Jest spokojny, można by rzec: emanuje od niego prawdziwa, spokojna Miłość.

Od Kajfasza do Piłata

Nastał dzień kiedy miano spożyć wieczerzę paschalną – 14 Nizan[9]. W wigilię Paschy możni jednoczą się razem, aby złożyć w ofierze Baranka Bożego, który gładzi grzech świata (J 1,29). Autor Czwartej Ewangelii zapisze, iż po pojmaniu Jezus został najpierw zaprowadzony do Annasza, następnie zaś do Kajfasza (J 18,12-24). Wczesnym rankiem przedstawiciele Sanhedrynu od Kajfasza zaprowadzili Jezusa do pretorium – miejsca, które było oficjalną rezydencją rządcy rzymskiego w prowincji. Była to rezydencja, gdzie gubernator rzymski zatrzymywał się w czasie świąt, aby mieć pod kontrolą tłumy przybywające do Jerozolimy. Napływ tłumów zawsze stanowił niebezpieczeństwo rozruchów[10].

Przybyli do Piłata Żydzi nie weszli do pretorium. Nie chcieli y się nie skalać. Wejście bowiem do domu poganina powodowało nieczystość[11]. Według zaś Lb 9,6-12 Izraelita który był nieczysty nie mógł spożywać Paschy. Przychodzący do Piłata wydają się jawić jako ludzie prawi i przestrzegający z niezwykłą skrupulatnością Prawa. Dlatego Piłat sam wychodzi do Żydów.

Przyprowadzenie Jezusa od Kajfasza do Piłata jest przekazaniem Go spod władzy żydowskiej pod władzę rzymską. Nie wiemy co działo się u Kajfasza, ale czytelnik pamięta, iż obecni po wskrzeszeniu Łazarza w domu Kajfasza już zadecydowali, iż Chrystus musi umrzeć (J 11,45-53). Aby to mogło się dokonać trzeba było przekazać Jezusa pod jurysdykcję rzymską. Żydzi wprowadzają w życie podjęty plan. Rozpoczyna się proces – proces, w którym wyrok już został wydany.

Żydzi wydają Jezusa rzymianom, tak jak wcześniej Jezus został wydany Żydom przez Judasza. W obu przypadkach Autor Czwartej Ewangelii używa tego samego greckiego terminu (paradidomi). Władze Żydowskiego podejmują to co uczynił Judasz. Tak Judasz, jak i Żydzi wydali – zdradzili Jezusa. Przyprowadzili zaś Jezusa do Piłata, by skazał Go na straszliwą śmierć – na krzyż. Jezus miał umrzeć na krzyżu, nie zaś przez ukamienowanie. Jezus jest bowiem złoczyńcą. I skoro Go przyprowadzili, to znaczy że należy skazać Go na śmierć. Do Piłata należy jedynie egzekucja. Piłat musi podjąć decyzję – ale jest to tylko formalność. Oni są tego pewni. W każdym razie przypilnują aby wszystko było jak należy.

Z całego dialogu wynika, że Piłat może, ale nie chce skazać na śmierć Jezusa, podczas gdy przywódcy Żydowscy chcą zabić Mistrza z Nazaretu, ale nie mogą. Paradoksalnie – osoby religijne czynią to, czego im nie wolno, a politycy to, czego nie chcą.

« 3 4 5 6 7 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..