Chrystus - prawdziwy Człowiek w wierze Kościoła starożytnego

Prawdę o Chrystusie Bogu i Człowieku przedstawiały Wyznania Wiary starożytnego Kościoła.

Na początku drugiego wieku, a więc około 110 roku, św. Ignacy, biskup Antiochii przypominał wiernym, że Chrystus „syn Maryi, naprawdę się narodził, jadł i pił, naprawdę był prześladowany za Poncjusza Piłata, naprawdę został ukrzyżowany i umarł”[1]. To było minimum wiadomości potrzebnych chrześcijanom, by nie zapomnieć o tym, że Chrystus żył w konkretnym czasie i miejscu. Warto zauważyć nacisk z jakim biskup powtarza, że stało się to „naprawdę”. Wkrótce nieco inaczej sformułowane, to samo zdanie znajdzie się w Wyznaniu Wiary. Oznaczało to, że przystępujący do chrztu przyjmował jako prawdę wiary to, że Chrystus był prawdziwym człowiekiem, żył w konkretnym miejscu i czasie.

Jedyną informacją ściśle historyczną, pozwalającą określić kiedy i gdzie żył Chrystus, jest wiadomość o Poncjuszu Piłacie. To była postać znana rzymskim urzędnikom, bo figurował w aktach kancelarii cesarskiej. Historyk rzymski Tacyt na początku drugiego wieku napisze, że Chrystus został skazany na śmierć przez Poncjusza Piłata za czasów cesarza Tyberiusza[2]. Tacyt, który nie pamiętał czasów Tyberiusza, nie czytał ewangelii, wie jednak i to musiała być wiedza z dokumentów cesarskich, z których korzystał, że Jezus poniósł śmierć w Palestynie, gdzie namiestnikiem był Poncjusz Piłat. Rzymskiego historyka nie interesowały ani okoliczności życia, ani nauka, którą Chrystus głosił, ale potwierdza fakt istnienia człowieka o takim imieniu. Innych wydarzeń z tym związanych widocznie nie znał. Wzmianka o Poncjuszu Piłacie była zatem wystarczającą informacją historyczną, natomiast przypomnienie o tym, że Chrystus jadł i pił, umarł, miały wskazywać na Jego rzeczywiste człowieczeństwo. 

« 2 3 4 5 6 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..