Nowy numer 19/2024 Archiwum

Błogosławieństwa (Mt 5,1-6)

Począwszy od pierwszych wieków tradycja chrześcijańska sytuuje Górę Błogosławieństw w okolicach Kafarnaum.

Szczęśliwi,  którzy się smucą (Mt 5,4; Łk 6,21)

Św. Mateusz, w duchu Starego Przymierza, mówi o tych, którzy się smucą, w tekście św. Łukasza jest zaś bardziej uniwersalistyczne pojęcie: szczęśliwi ci, którzy płaczą. W Ewangelii według św.  Mateusza widać zatem skłonność, podobnie jak i w pierwszym błogosławieństwie, do spirytualizacji.

W czasach patrystycznych to błogosławieństwo odnoszono do smutku, który jest spowodowany uświadomieniem sobie własnej grzeszności. Jan Chryzostom napisze, iż w błogosławieństwach Ewangeliści wskazują na tych, którzy się smucą z powodu swoich grzechów, w duchu słów św. Pawła: „Bo smutek, który jest z Boga, dokonuje nawrócenia ku zbawieniu, którego się potem nie żałuje, smutek zaś tego świata sprawia śmierć” (2 Kor 7,10). Również św. Jakub nawołuje chrześcijan: „Przystąpcie bliżej do Boga, to i On zbliży się do was. Oczyśćcie ręce, grzesznicy, uświęćcie serca, ludzie chwiejni! Uznajcie waszą nędzę, smućcie się i płaczcie! Śmiech wasz niech się obróci w smutek, a radość w przygnębienie!” (Jk 4,8-9). Grzesznicy, według Ojców Kościoła, winni płakać i smucić się z powodu wszelkiego uczynionego zła. Jeśli ów żal będzie prawdziwy, wtedy otrzymają oni pocieszenie, którym będzie przebaczenie grzechów. Takie rozumienie łączy się z tym, iż w czasach Chrystusa panował wśród Żydów klimat pokutny. Wiązał się on z oczekiwaniem na Mesjasza, na którego przyjście należało się przygotować.

W błogosławieństwie tym można także widzieć i inny powód smutku i płaczu. Można widzieć Mateuszowe nawiązanie do idei pocieszenia, znajdującej się w księdze Izajasza: „Pan mnie namaścił. Posłał mnie […], aby pocieszać wszystkich zasmuconych” (Iz 61,1-2). Powodem smutku u proroka Izajasza jest zburzenie Jerozolimy. Oto własność Boga, miejsce przez Niego wybrane, stało się miejscem pohańbienia. Izajasz wyraża zatem smutek religijny, który ogarnia naród wybrany, gdyż Bóg, który mieszkał między nimi został znieważony. Ten stan smutku zostanie przezwyciężony dopiero wtedy, gdy nastąpi interwencja Boga, który będzie dla Izraelitów pocieszeniem.

Św. Mateusz wskazuje, iż podobnie jak lud Starego Przymierza, tak uczniowie Chrystusa nie mogę teraz oglądać w pełni królestwa niebieskiego. Doznają bowiem prześladowań (Mt 5,10n.), nie nadchodzi zapowiadana paruzja (Mt 24,29n.), zło niejako odnosi tryumf nad siłami dobra (Mt 7,15n.; 13,53n.). Stąd też wielki smutek i oczekiwanie na zbawczą interwencję Boga, który pocieszy lud swój.

W odróżnieniu od Mateusza, Łukasz nie mówi o smutku, ale o płaczu. Zaznacza jednak, iż ci, którzy teraz płaczą, zostaną pocieszeni. Podkreślenie ważności czasu, przez użycie okolicznika „teraz” wskazuje, iż ci, którzy w życiu doczesnym doświadczają smutku, cierpienia, utrapień i nędzy, mają obiecane w przyszłości, jak się wydaje, bezpośrednio po śmierci, zbawienie i radość spotkania z Bogiem.

O ile więc św. Mateusz podkreśla oczekiwanie na powrót Chrystusa, który nastąpi na końcu czasów, o tyle Łukasz bardziej akcentuje czas teraźniejszy, będący czasem zasługiwania na zbawienie, które nastąpi po śmierci. Błogosławieństwo płaczących jest zatem dla Łukasza sposobnością do pouczenia o bliskości spotkania z Chrystusem po śmierci. Natomiast autor pierwszej Ewangelii bardziej podkreśla prawdę, iż obecny czas jest czasem smutku, powodowanym z pewnością także i grzechem, ale jeszcze bardziej faktem nieobecności Chrystusa. Czas prawdziwej radości i szczęścia,  będzie gdy będziemy wyzwalać się z niewoli grzechu – w pełni, gdy nadejdzie paruzja Chrystusa.

Chrześcijanin, to człowiek który wyzwala się z niewoli grzechu i oczekuje na nadejście królestwa. Nadejdzie ono w godzinie naszej śmierci a definitywnie wraz z powtórnym przyjściem Chrystusa.

« 2 3 4 5 6 »
oceń artykuł Pobieranie..
Komentowanie dostępne jest tylko dla .

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Pytanie

Kto w starożytności mógł uczestniczyć w całej Mszy św.?

Odpowiedzi z podaniem tradycyjnego adresu pocztowego prosimy przesyłać e-mailem na adres: studium@gosc.pl lub pocztą tradycyjną:

"Gość Niedzielny" Plac Katedralny 1
33-100 Tarnów

Administratorem danych osobowych jest Instytut Gość Media (Organizator). Dane osobowe są przetwarzane na podstawie Pani/Pana zgody, w celu przeprowadzenia konkursu, przez okres do zakończenia całego postępowania konkursowego. Dane osobowe mogą być udostępniane uprawnionym organom. Przysługuje Pani/Panu prawo dostępu do treści swoich danych, żądania ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu, wniesienia skargi do organu nadzorczego. W każdym momencie zgody na przetwarzanie danych w celu przeprowadzenia konkursu jak i opublikowanie wyników mogą zostać wycofane przez kontakt na adres e-mail: sekretariat@igomedia.pl.

Odpowiedzi

Konkurs

Zgłoszenie

 "Gość Niedzielny"
Ul. Katedralna 1
33-100 Tarnów

lub na adres
studium@gosc.pl