Jak została napisana ostatnia księga Pisma Świętego?
2. Autor Apokalipsy jest prorokiem. Co to znaczy?
Autor Apokalipsy nazywa ją proroctwem. W tym wypadku konieczne jest pewne wyjaśnienie, aby nie popełnić pomyłki.
Kiedy słyszymy słowo prorok, myślimy natychmiast o człowieku, który zapowiada przyszłe wydarzenia. Tymczasem określenie to pochodzi od słów greckich, które oznaczają: mówić w czyimś imieniu. Prorocy byli ludźmi, którzy mieli świadomość, iż mówią w imieniu Boga, który zlecił im szczególne zadanie wobec innych. Dlatego niekiedy nazywani byli ustami Boga. Nie mówili bowiem we własnym imieniu, ani nie głosili tylko własnych przemyśleń. Dlatego w ich pismach spotykamy często zwrot: „Tak mówi Bóg”. Posiadali świadomość posłannictwa, popartą gwałtownym i żarliwym pragnieniem mówienia w imieniu Boga i to niezależnie od skutków głoszonego posłannictwa. Posłuszeństwo względem Niego miało w ich oczach większą wartość niż wzgląd ludzi, nawet możnowładców.
Jeszcze jedno jest w tym wypadku niezwykle ważne. Autorzy Starego Testamentu bardzo często nazywają proroków widzącymi. Dostrzegali bowiem Boga i Jego działanie w wydarzeniach zarówno przeszłych, teraźniejszych, jak i przyszłych. Zaskakuje nas szczególnie to, iż ukazywali działanie Boga w wydarzeniach, które należą do odległej przeszłości. Dlatego w tradycji narodu izraelskiego Księga Jozuego czy Księga Sędziów należą do dzieł prorockich. Ich autor przekonuje czytelnika, że wielkie wydarzenia, np. nieprawdopodobne z punktu widzenia ludzkiego opanowanie ziemi Kanaan przez Izraelitów, nie jest dziełem człowieka, lecz Boga. To On kierował przywódcą narodu – Jozuem.
Prawdą jest, że bardzo często prorocy zapowiadali również przyszłe wydarzenia. Przypomnijmy sobie słynną wypowiedź Izajasza o tym, że skończą się czasy klęski, mimo iż wydaje się, że nastąpi nieunikniona zagłada (Iz 7,1-17). Ale skupiali się jednak przede wszystkim na współczesnej im sytuacji religijnej i społecznej ludu Bożego. Interesowała ich wiara i moralność ludzi, wśród których żyli i działali.