Natchnienie biblijne w myśli Kościoła

Formuła "Bóg autorem Pisma Świętego" podkreśla, że to Bóg jest źródłem dla obu Testamentów.

Formuła „Bóg autorem Pisma Świętego” podkreśla, iż to Bóg jest źródłem dla obu Testamentów. Ojcowie pierwszych wieków myśląc o natchnieniu wskazywali, iż Księgi biblijne są „wyroczniami Bożymi”; „słowami Ducha Świętego”[1], czy też „Pismami Świętymi”[2]. Sama formuła: „Bóg autorem Pisma Świętego” sięga już wspomnianego Klemensa Aleksandryjskiego, który pisząc, iż sam Bóg ustanowił filozofię wstępem do wiary, stwierdza, iż Bóg był głównym i bezpośrednim i pierwszoplanowym sprawcą powstania tak dla Starego jak i Nowego Testamentu[3].

Formuła „Bóg autorem Pisma Świętego” zyskała popularność w okresie walk z herezjami, które pojawiały się od II do IV w. (gnostycyzm, manicheizm, doktryna Marcjona). Wszystkie te herezje przeciwstawiały Stary Testament Nowemu uważając, iż Stary Testament zawdzięcza swe istnienie pierwiastkowi zła w świecie[4]. Przeciwstawiając się takim poglądom Ojcowie podkreślali, iż tak Stary jak Nowy Testament jest dobry i natchniony, gdyż mają za „autora” samego Boga.

Św. Ireneusz podkreślał jednolity i całościowy charakter objawienia Starego Testamentu, wskazując, iż Bóg jest „założycielem Prawa i Ewangelii”[5]. Uznawał on, iż wszystkie proroctwa stanowiły harmonijna całość zapowiadającą nadejście Mesjasza. Stąd też pisząc o prawie i prorokach, myślał on o całym Starym Testamencie. A zatem według niego autorem tak Starego jak i Nowego Testamentu był jeden i ten sam Bóg.

« 1 2 3 4 5 »
oceń artykuł Pobieranie..